czwartek, 8 września 2016

Prolog

  Wbiegłam do pokoju na piętrze i w pośpiechu zakluczyłam drzwi. Oparłam się o nie plecami i zsunęłam na ziemię, a już po chwili on był przy drzwiach i mocno w nie uderzał.
- Otwieraj suko! - wrzasnął ojciec zza drzwi.
- Zostaw mnie! - powiedziałam przez płacz i ukryłam twarz w dłoniach.
- Jak cię dorwę, to nic z ciebie nie zostanie! - zagroził nadal uderzając pięściami w drewno.
  Rozejrzałam się roztrzęsionym wzrokiem. Byłam w swoim pokoju, a dokładniej w malutkim pomieszczeniu z jednym okienkiem. Kilka ubrań poskładanych na podłodze, stare trampki i cienki materac to jedyne co miałam. Niewiele już brakowało, żeby zawiasy puściły, więc musiałam jak najszybciej podjąć decyzję. Dać się skatować, albo w końcu uciec. Mimo wszystko, to nie był łatwy wybór. Zamknęłam oczy, żeby choć trochę się uspokoić. Wstałam i podeszłam do okna. Wyczułam ostry ból w klatce piersiowej. Po krótkiej analizie uznałam, że to kolejne złamanie żebra. Oprócz tego krew spływała mi z łuku brwiowego, a na rękach wyszło kilka siniaków. Chwyciłam trampki, założyłam je i przeszłam przez ramę okienka. Usiadłam na parapecie i spojrzałam w dół. Od ziemi dzieliło mnie jakieś sześć metrów... Coraz głośniejsze krzyki ojca zmobilizowały mnie do skoku. Zawisłam na rękach i puściłam się. Upadek był gwałtowny i bolesny. Wstałam, rozejrzałam się i ruszyłam chodnikiem. Przeszywający ból w klatce i kostce spowolnił moje tempo.
- Jeszcze sobie kostkę skręciłam... - szepnęłam.
  Za mną ciągnęła się czerwona strużka. Czułam się coraz słabiej. Rana nie chciała się zabliźnić i nadal krwawiła. Ostatkiem sił doczłapałam się do zaułka i położyłam obok kontenera na śmieci. W myślach błagałam, żeby ojcu nie przyszło na myśl mnie szukać... Wycieńczona zamknęłam oczy i nadeszła upragniona chwila omdlenia. Koniec bólu. Chwilowy, ale daje dużą ulgę. Nadal oczekuję dnia, w którym ustanie na zawsze...

5 komentarzy:

  1. Witaj!
    Z przyjemnością Cię informuję, że Twoje zgłoszenie zostało pozytywnie rozpatrzone i dodane do Katalogu blogów Słodkiego Flirtu.
    Życzę Ci dużo weny i wolnego czasu na napisanie nowych rozdziałów, które będziesz mogła u nas zgłaszać!
    Pozdrawiam ciepło~

    OdpowiedzUsuń
  2. Prolog zapowiada się naprawdę fajnie, czekam na dalszą akcje, pozdrawiam i życzę dużo weny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na 1 rozdział bo zapowiada się super ^•^

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na 1 rozdział bo zapowiada się super ^•^

    OdpowiedzUsuń