Hej wszystkim!
Czy jest tu ktoś jeszcze? Jeśli tak, to informuję wszem i wobec, że jestem w trakcie pisania V rozdziału :) Wiem, że nie było mnie tu od ponad pół roku, za co bardzo przepraszam, ale miałam całkowity brak weny i straciłam chęci na pisanie czegokolwiek... Wtedy przestałam całkiem wchodzić na bloggera, co trwało kilka miesięcy. Spowodowało to, że straciłam to konto, bo zapomniałam do niego hasła... Teraz, po tak długim czasie, stęskniłam się za pisaniem i udało mi się dostać na konto :) Moja wena chwilowo powróciła, a zważając na fakt, że już prawie tydzień zanudzam się chora w łóżku, to mam czas na pisanie :) Mam nadzieję, że natchnienie nie opuści mnie zbyt szybko i uda mi się napisać trochę na zapas. Dzięki tej przerwie mam możliwość spojrzeć na to opowiadanie na nowo, przez co w mojej głowie pojawiają się nowe pomysły na przyszłość Lucy i bohaterów SF. Podziwiam osoby, które doczytały do tego momentu XD
Oczekujcie kolejnej części w ciągu następnych kilku dni. Mam szczerą nadzieję, że zadowoli ona wasze wymagania i że będzie jak najdłuższa :) Polecam poświęcić trochę czasu na odświeżenie sobie historii, bo sama byłam do tego zmuszona ;D Do napisania! ;*
Oczekujcie kolejnej części w ciągu następnych kilku dni. Mam szczerą nadzieję, że zadowoli ona wasze wymagania i że będzie jak najdłuższa :) Polecam poświęcić trochę czasu na odświeżenie sobie historii, bo sama byłam do tego zmuszona ;D Do napisania! ;*